Jak widać, karabiny maszynowe podczas pokoju mogą wykonywać całkiem pożyteczne prace związane np. z przycinaniem drzew. Okazuje się, że w Smoleńsku też tak próbowali. Co więcej, wygląda na to, że się im powiodło.
Grubsze też.
Nie mylicie się Państwo. To jest właśnie ta gruba brzoza, od zderzenia z którą, według ustaleń MAK, polski TU-154 utracił część lewego skrzydła.
Powyższe zdjęcie powstało z wykadrowania zdjęcia oryginalnego, które jest zbyt duże, jak na skromny format naszego bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz