Co ciekawe protesty przeciw fircykowi z Gdańska trwaly już od dawna, a dopiero teraz główne mendia raczą je dostrzegać. Na moje oko to mofodawcy widzą juz kres tego gabinetu i szykują miejsce dla następców, tak by mogli oni uchodzic za "niepokalanych". Zapewne się nie rozczarują, przeciętny wyborca nie pamięta dłużej niż kilka miesiecy
Co ciekawe protesty przeciw fircykowi z Gdańska trwaly już od dawna, a dopiero teraz główne mendia raczą je dostrzegać. Na moje oko to mofodawcy widzą juz kres tego gabinetu i szykują miejsce dla następców, tak by mogli oni uchodzic za "niepokalanych". Zapewne się nie rozczarują, przeciętny wyborca nie pamięta dłużej niż kilka miesiecy
OdpowiedzUsuń