piątek, 5 lutego 2010

Lord Christopher Moncton: W Kopenhadze ustanowiono rząd światowy



British Peer: Copenhagen Summit Has Established A World Government

"Instytucjonalne ramy" torują drogę dla międzynarodowej biurokracji nie posiadającej demokratycznej legitymacji

Na tle doniesień politycznie poprawnych mediów na temat rozmów na szczycie w Kopenhadze, rzekomo nieudanych i "kuśtykających" ku końcowi, jedynie lord Christopher Moncton w swoim sprawozdaniu stwierdził, źe jedynym celem konferencji było przyjęcie dokumentu ramowego i podstaw prawnych finansowania rządu światowego, który to cel - jak uważa Moncton - został osiągnięty.

"To jest jedna rzecz, jaką oni definitywnie zamierzają osiągnąć swoim działaniem tutaj i ogłoszą to jako samo w sobie zwycięstwo i będą mieli rację, ponieważ to jest jeden, jedyny cel tej całej konferencji na temat globalnego ocieplenia - ustanowienie mechanizmu, struktury, a nade wszystko funduszy dla rządu światowego" - powiedział wczoraj Alexowi Jonsowi na zasadach wyłączności brytyjski polityk, konsultant biznesu, doradca polityczny.

"Oni zamierzają uzyskać od państw zachodnich potrzebne do tego celu bardzo wielkie zasoby finansowe - powiedział Moncton, dodając, że "będą to maskować mówiąc, że ustanawiają fundusz w wysokości 100 mld USD w celu umożliwienia dostosowania do zmiany klimatu krajów Trzeciego Świata, ale ostatecznie pieniądze te zostaną niemal w całości przechwycone przez międzynarodową biurokrację."

"Pierwszą rzeczą, jaką zrobią, i jedyną, jak sądzę, oni zawsze zamierzali osiągnąć, doprowadzając do tej konferencji, to postanowią stworzyć coś, co będzie eufemistycznie określone jako 'ramy instytucjonalne'. Obecnie jest to kryptonim rządu światowego."

Lord Moncton wyjaśnił, że chociaż słowo "rząd" nie zostało wprowadzone do tego traktatu, to jednak wszystkie współzależne od siebie cechy biurokratycznego [nieobieralnego] rządu światowego pozostały w końcowej wersji jego projektu, który ustanawia globalny podatek od transakcji finansowych, płacony bezpośrednio do Banku Światowego.
"Są to nowe byty, które oni zamierzają powołać do życia w celu stworzenia rządu światowego" - powiedział.

"Ban Ki-Moon, sekretarz generalny ONZ, oczywiście spodziewa się, że część traktatu przejdzie, ponieważ mówi, że chcemy mieć ustanowioną strukturę globalnego zarządzania właśnie po to, aby móc operować wielkimi kwotami pieniężnymi, które zamierzamy pozyskać od krajów Zachodu, ponieważ taka umowa zapada w Kopenhadze" powiedział Moncton.

Ban Ki-Moon wypowiedział tę opinię w środę podczas wywiadu udzielonego "Los Angeles Times", w którym powiedział również, że formalny traktat zostanie podpisany w połowie 2010.

"Oni spodziewają się dopiąć swego", powiedział członek brytyjskiej Izby Lordów, "a więc wszystkie te doniesienia o tym, jak to uczestnicy są skłóceni ze sobą, Chiny opuściły obrady, kraje afrykańskie opuściły... wszystko to są tradycyjne parawany, stosowane w celu zdezorientowania tych z nas, którzy nie zamierzają pozwolić, żeby cokolwiek z tych planów zostało zrealizowane, ponieważ my chcemy zachować naszą narodową suwerenność."

Moncton wyjaśnił, że wciąż istnieje wielka nadzieja na niedopuszczenie do ustanowienia rządu światowego:
"W ostatnich 10 dniach chodziło wyłącznie o to, że oni próbowali przekonać się, czy mogą liczyć na wiążący prawnie traktat i mniej lub bardziej na początku zauważyli, że musieliby ten pomysł porzucić, ponieważ nigdy nie uzyskałby aprobaty Senatu USA".

"Gdyby ogłosili, że zamierzają to zrobić i nie mieli potrzebnej do tego konstytucyjnej władzy, i gdyby oczywiście tak było w Stanach Zjednoczonych, wówczas istnieje możliwość walki" - dodał Moncton.

Komentując oświadczenie prezydenta Obamy, że bedzie on próbował obejść proces legislacyjny i pominąć Kongres w celu wdrożenia systemu kapitału i handlu na emisję dwutlenku wegla, lord Moncton zauważył:
"Jeśli będzie próbował to zrobić, wówczas zostanie zdjęty ze stanowiska."

"Albo będzie musiał postępować bardzo ostrożnie, albo zanim się obejrzy zostanie bez stanowiska i znajdzie się w więzieniu. Istnieją konstytucyjne ograniczenia, które dzięki Bogu, mogą uratować przed tym, co pan słusznie określa mianem tyranii, nie tylko Stany Zjednoczone, ale także resztę świata."

"Rząd światowy zbliża się, gdyż przywódcy Zachodu poddali się. Nie chcą oni już dłużej troszczyć się o demokrację, o prawdę o klimacie." - powiedział Moncton - "Oni chcą postępować zgodnie z rządem światowym, ponieważ oni widzą w tym rządzie światowym jakąś rolę dla siebie, w dokładnie taki sam sposób, jak to uczynili przywódcy państw Unii Europejskiej."

"Oni mogą otrzymać więcej władzy jako przywódcy nie pochodzący z wyboru, niż obecnie w swoich krajach" - dodał Moncton.

Moncton, członek brytyjskiej Izby Lordów, mówił też o fizycznych atakach na sceptyków w Kopenhadze ze strony służb bezpieczeństwa ONZ, policji i innych demonstrantów, zaznaczając, że on sam został zaatakowany i uderzony przez duńskiego policjanta działającego z upoważnienia ONZ, który uniemożliwił mu wstęp na forum na szczycie w Kopenhadze.









dodajdo.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz