wtorek, 9 września 2014

Atak samolotów pasażerskich na World Trade Center - produkt wideokompozycji w czasie rzeczywistym




07 - The Key



dodajdo.com
Autor: Jerzy Rachowski o 10:49

3 komentarze:

  1. makroman10 września 2014 12:47

    Owszem są narzędzia do obróbko obrazu. Nawet załóżmy że stacje TV zmanipulowały przekaz - to kto zmanipulował prywatne filmy kręcone przez turystów i strażaków?
    Jeśli nie było samolotów tylko bomby, to skąd taki a nie inny rozrzut szczątków, czy wszyscy strażacy kłamią?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jerzy Rachowski10 września 2014 19:40

    Może nie ma tak dużo prywatnego materiału filmowego na których są nadlatujące samoloty, wbijające się w wieże, jakby się wydawało? Żeby uchwycić te kilka krytycznych sekund trzeba być we właściwym miejscu i czasie i mieć kamerę ustawioną we właściwym kierunku. Chyba nie przypadkowo autorzy filmu obiecują 100.000 $ za taki właśnie niezależny amatorski materiał filmowy.
    Jeśli chodzi o szczątki, to nie wiem jaki był ich rozrzut, ale pamiętam jak dziś zdjęcie leżących na jezdni resztek wentylatora silnika, którego wielkość wskazywałaby raczej na pocisk typu cruise niż na boeing.

    OdpowiedzUsuń
  3. makroman10 września 2014 21:37

    Mi chodziło głównie o zjawiska charakterystyczne dla gwałtownego pożaru.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)