poniedziałek, 1 sierpnia 2016
Armia Krajowa - jeden symbol, dwie tradycje
Armia Krajowa - jeden symbol, dwie tradycje
Na ogół uważa się, że istnieje jedna, niepodzielna tradycja AK-owska - patriotyczna i niepodległościowa. Pragnę zauważyć, że to nie jest prawda. W rzeczywistości istnieją DWIE ZASADNICZO RÓŻNE CO DO TREŚCI AK-owskie tradycje, w jednej formie, pod jedną wspólną postacią, czy symboliką. Jedna - konserwatywna, narodowa i katolicka i druga - liberalno-masońska, kosmopolityczna, antynacjonalistyczna. Pierwsza wyraża się w słowach pieśni "Naprzód do boju żołnierze": "Boska potęga nas strzeże" i "Do broni! Jezus Maryja!" i druga natomiast w zapowiedzi: "Moc nasza przemoc powali / Nowy dziś rodzi się świat".
Przypomnę, że autorem pieśni "Naprzód do boju żołnierze" z 1942 r. opublikowanej w grudniu 1943 w Krakowie jako "Hymn Polski Podziemnej" był Kazimierz Władysław Kumaniecki, związany z masonerią, a przy tym członek opanowanego całkowicie przez masonerię Biura Informacji i Propagandy KG AK (merytoryczne uzasadnienie tej tezy odkładam na inną okazję). Warto jedynie w tym miejscu zauważyć, że zarówno Kazimierz Władysław Kumaniecki [BiP KG-AK] jak i Kazimierz Moczarski [BiP KG-AK] pisywali mniej czy bardziej regularnie do krakowskiego Czasu, kierowanego przez prof, Stanisława Estreichera.
(Patrz: Pamiętnik redaktora, część 2
Prof. Estreicher, prominentny przedstawiciel pokolenia krakowsko-warszawskich neostańczyków popierał m.in. "ekumeniczną" organizację YMCA (Young Men's Christian Association) oraz Ruch Paneuropejski Richarda Nikolausa hrabiego Coudenhove-Kalergi. Estreicher oskarżany był m.in. przez Kazimierza Mariana Morawskiego, historyka, eseistę, działacza i teoretyka konserwatyzmu, monarchistę, masonoznawcę, o dążenie do "liberalizacji konserwatyzmu i sprzeniewierzenie się katolickim ideałom Józefa Szujskiego i Pawła Popiela.
(FORUM KOD CZASU, "Machiavel nauczycielem - manipulacje w szkolnictwie - reformy czy plan zniszczenia?"
Powstaje w związku z tym obecnie dziwaczna, paradoksalna zgoła sytuacja, że oto do AK-wskiej tradycji (symboliki) przypisują się chętnie zarówno zwolennicy "Żołnierzy Wyklętych", walki zbrojnej przeciwko sowieckiemu i niemieckiemu okupantowi, suwerenności i niepodległości Polski, jak również zliberalizowani pogrobowcy utrwalaczy władzy ludowej, a zatem tych, którzy żołnierzy AK fizycznie torturowali, więzili i eksterminowali. Współczesne "resortowe dzieci", które dążą za wszystkich sił do wyeliminowania Kościoła katolickiego z życia publicznego, do zniszczenia tysiącletniego katolickiego systemu wartości Polaków, a jednocześnie do likwidacji resztek suwerenności państwa polskiego i wtopienia go w totalitarne superpaństwo europejskie pod niemiecką hegemonią.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz