sobota, 19 marca 2011

Udział Żydów w rewolucji bolszewickiej i we wczesnym reżimie sowieckim w Rosji (1)



Mark Weber

Udział Żydów w rewolucji bolszewickiej i we wczesnym reżimie sowieckim w Rosji: Ocena ponurego dziedzictwa komunizmu sowieckiego

Źródło: The Jewish Role in the Bolshevik Revolution and Russia's Early Soviet Regime: Assessing the Grim Legacy of Soviet Communism.

W nocy z 16 na 17 lipca 1918 oddział bolszewickiej tajnej policji Czeka zamordował ostatniego cara Rosji Mikołaja II wraz z jego żoną carycą Aleksandrą, ich 14-letnim synem carewiczem Aleksiejem i czterema córkami. Zostali oni straceni ogniem z broni palnej w piwnicznym pomieszczeniu domu w Jekaterynburgu, mieście regionu uralskiego, gdzie byli przetrzymywani jako więźniowie. Córki zostały dobite bagnetami. Aby zapobiec rozwojowi kultu zmarłego cara zwłoki zostały przewiezione w odludne okolice i tam pospiesznie w sekrecie pogrzebane.


Car Mikołaj II z dziećmi


Z początku władze bolszewickie informowały, że car Romanow został zastrzelony po wykryciu przez władze spisku, mającego na celu jego uwolnienie. Później sowieccy historycy przez długie lata twierdzili, że zabójstwo to było samowolą ze strony miejscowych bolszewików oraz że Lenin, założyciel państwa sowieckiego nie miał z tą zbrodnią nic wspólnego.

W 1990 r. moskiewski pisarz i historyk Edward Radzinski ogłosił rezultaty swego szczegółowego śledztwa w sprawie tej tej zbrodni. Ujawnił on wspomnienia Aleksieja Akimowa, ochroniarza Lenina, który opisał, jak osobiście doręczał napisany przez Lenina rozkaz egzekucji do urzędu telegrafu. Telegram był również podpisany przez szefa reżimu sowieckiego Jakowa Swierdłowa. Akimow zachował oryginalną taśmę telegraficzną z zapisem tego tajnego rozkazu.(1)


Jakow Swierdłow


Badanie przeprowadzone przez Radzinskiego potwierdziło to, na co wcześniej wskazywał Leon [Lew] Trocki, jeden z najbliższych współpracowników Lenina ujawniając, że Lenin i Swierdłow razem podjęli decyzję o zgładzeniu cara. Wspominając swoją rozmowę ze Swierdłowem, Trocki pisał:(2)
"Moja następna wizyta w Moskwie miała miejsce po [chwilowym] upadku Jekaterynburga [przejściu w ręce sił antykomunistycznych]. Rozmawiając ze Swierdłowem spytałem: "O, tak, a gdzie teraz jest car?"
"wykończony" - opowiedział - "Został zastrzelony".
"A gdzie jest jego rodzina?"
"Rodzina razem z nim".
"Wszyscy?" - spytałem, okazując zdziwienie.
"wszyscy" - odpowiedział Swierdłow - "A o co chodzi?". Chciał zobaczyć moją reakcję. Nie odpowiedziałem.
"I kto podjął decyzję? - spytałem.
"My zadecydowaliśmy to, tutaj. Iljicz [Lenin] uważał, że nie powinniśmy zostawiać Białym żywego sztandaru, wokół którego by się gromadzili, szczególnie w obecnej trudnej sytuacji."
Nie pytałem już o nic i uznałem, że temat jest już wyczerpany."

Ostatnie badania dokonane przez Radzinskiego i innych potwierdzają prawdziwość świadectwa, jakiego dostarczył przed laty Robert Wilton, przez 17 lat korespondent londyńskiego Times'a. Jego relacja "Ostatnie dni Romanowów", pierwotnie opublikowana w 1920 r. a wznowiona w 1993 przez Instytut Badań Historycznych - jest w znacznej części oparta na ustaleniach dokonanych w 1919 r. przez Nikołaja Sokołowa podczas władzy Aleksandra Kołczaka, przywódcy Białych [antykomunistów]. Książka Wiltona stanowi jedno z najdokładniejszych i najpełniejszych świadectw mordu dokonanego na carskiej rodzinie Romanowów.(3)

Właściwe zrozumienie przeszłości było zawsze najlepszym przewodnikiem dla chcących rozumieć teraźniejszość i umieć przewidywać przyszłość. Dlatego też ludzie interesują się zagadnieniami historycznymi szczególnie w okresach kryzysu, gdy przyszłość zdaje się być mocno niepewna. Wraz z upadkiem władzy komunistycznej w Związku Sowieckim w latach 1989-1991 i podjęciem przez Rosjan wysiłków nad zbudowaniem nowego porządku na gruzach starego, badania historyczne stały się nad wyraz na czasie. Dla przykładu, wielu pyta: W jaki sposób bolszewicy, nieliczny ruch kierujący się naukami niemiecko-żydowskiego filozofa społecznego Karola Marksa odniosły sukces przejmując kontrolę nad całą wielką Rosją i narzucając jej ludowi swoje okrutne, despotyczne rządy?

W ostatnich latach Żydzi w całym świecie dawali głośny wyraz swej uwadze odnośnie zakresu antysemityzmu w krajach byłego Związku Sowieckiego [tu: Bloku Sowieckiego - przyp. red.]. W tych nowych i niepewnych czasach, mówi się nam, dały znowu o sobie znać stłumione dotąd uczucia nienawiści i gniewu w stosunku do Żydów. Zgodnie z przeprowadzonym w 1991 r. jednym z badań opinii publicznej, na przykład, większość Rumunów pragnęła, aby wszyscy Żydzi opuścili Rumunię.(4) Ale właściwie dlaczego owe antyżydowskie sentymenty są w dawnym bloku sowieckim tak wśród tych narodów rozpowszechnione? Dlaczego tak wielu Rosjan, Ukraińców, Litwinów i innych oskarża "Żydów" o tak wiele swoich nieszczęść?

Temat tabu

Chociaż oficjalnie Żydzi nigdy nie stanowili więcej, niż pięć proc. ogólnej liczby ludności (5) odgrywali oni rolę w stopniu wysoce nieproporcjonalnym i prawdopodobnie decydującym we wczesnym okresie bolszewickiej władzy, skutecznie w tym czasie dominując składy osobowe władz sowieckich. Sowieccy historycy, podobnie jak i większość ich kolegów na Zachodzie woleli ten temat ignorować. Jednak nie da się długo zaprzeczać faktom.

Z nielicznym wyjątkami takimi, jak Lenin (władimir Ulianow), większość czołowych komunistów, którzy objęli władzę nad Rosją w latach 1917-1920 było Żydami. Leon Trocki (Lew Bronstein) stał na czele Armii Czerwonej i przez pewien okres czasu był kierownikiem sowieckiego komisariatu spraw zagranicznych. Jakow Swierdłow (Salomon) był zarówno sekretarzem wykonawczym partii, jak też przewodniczącym Centralnego Komitetu Wykonawczego - szefem sowieckiego rządu. Grigorij Zinowiew (Radomyslski) przewodniczył Międzynarodówce Komunistycznej (Komintern), centralnego komitetu do rozprzestrzenienia rewolucji w innych krajach. Inni prominentni Żydzi to komisarz ds. prasy Karol Radek (Sobelson), komisarz spraw zagranicznych Maksim Litwinow (Wałłach), Lew Kamieniew (Rozenfeld) oraz Moisiej Urickij.(6)

Sam Lenin miał głównie przodków pochodzenia rosyjskiego i kałmuckiego, lecz był on również Żydem ćwierć-krwi. Jego dziadek ze strony matki, Izrael (Aleksander) Blank był ukraińskim Żydem, który później ochrzcił się, wstępując do rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.(7)

Jako notoryczny internacjonalista Lenin traktował etniczną i kulturową przynależność z wyraźną pogardą. Nie zwracał zbytnio uwagi na swoich własnych współziomków. "Inteligentny Rosjanin", stwierdził on pewnego razu, "jest prawie zawsze Żydem lub kimś, w którego żyłach płynie żydowska krew".(8)

Kluczowe spotkania

Żydowska rola w przechwyceniu władzy przez komunistów była prawdopodobnie zasadnicza.

Na dwa tygodnie przed bolszewicką "rewolucją październikową" 1917 Lenin odbył w najwyższym stopniu tajne spotkanie w Petersburgu (Piotrogrodzie), na którym czołowi przywódcy Komitetu Centralnego partii bolszewików podjęli ostateczną decyzję o przechwyceniu władzy drogą rewolucyjnego zamachu. Z dwunastu osób, które brały udział w tym spotkaniu było czterech Rosjan (włącznie z Leninem), jeden Gruzin (Stalin), jeden Polak (Dzierżyński) i sześciu Żydów.(9)

Do kierowania zamachem zostało wybrane siedmioosobowe "Biuro Polityczne". Składało się ono z dwóch Rosjan (Lenin i Bubnow), jednego Gruzina (Stalin) i czterech Żydów (Trocki, Sokolnikow, Zinowiew i Kamieniew).(10) W tym samym czasie Rada Petersburga (Piotrogrodu), której przewodniczył Trocki, ustanowiła Wojskowy Komitet Rewolucyjny, składający się z 18 członków, którego zadaniem było przejęcie władzy w tym mieście. Komitet ten składał się z ośmiu (lub dziewięciu) Rosjan, jednego Ukraińca, jednego Polaka, jednego mieszkańca regionu Kaukazu i sześciu Żydów.(11) Wreszcie, w celu nadzoru przygotowań do rewolucji, bolszewicki Komitet Centralny powołał pięcioosobowe "Rewolucyjne Centrum Wojskowe" jako partyjny sztab operacyjny. Składał się on z jednego Rosjanina (Bubnow), jednego Gruzina (Stalin), jednego Polaka (Dzierżyński) i dwóch Żydów (Swiewrdłow i Uricki).


Trocki, Lenin i Kamieniew



Ówczesne głosy ostrzeżenia

Dobrze zorientowani w sprawach obserwatorzy, zarówno w Rosji jak i poza nią, odnotowali w tamtym czasie zasadniczy udział Żydów w ruchu bolszewickim. po pierwsze - Winston Churchill ostrzegał w artykule opublikowanym w londyńskim Illustrated Sunday Herald 8 lutego 1920 r., że bolszewizm jest ogólnoświatową konspiracją zmierzającą do obalenia cywilizacji i przebudowy społeczeństwa w oparciu o wstrzymany rozwój gospodarczy, celowe szerzenie zła i nieznośną równość." Ten wybitny brytyjski przywódca polityczny i historyk pozwolił sobie na stwierdzenie, że:
"Nie ma potrzeby wyolbrzymiania udziału tych internacjonalistycznych i najczęściej ateistycznych Żydów w tworzeniu bolszewizmu i w ostatecznym doprowadzeniu do skutku rosyjskiej rewolucji [bolszewickiej]. Udział ten jest z pewnością bardzo wielki i prawdopodobnie przeważą nad wszelkimi innymi wpływami. Poza wartym odnotowania wyjątkiem, jakim jest Lenin, większość czołowych postaci to Żydzi. Co więcej, zasadnicza inspiracja i siła napędowa pochodzi od przywódców żydowskich. Toteż Cziczerin, czysty Rosjanin, jest przesłaniany przez swojego nominalnego podwładnego Litwinowa, a wpływ Rosjan jak Bucharin, czy Łunaczarski nie daje się porównać z potęgą Trockiego, Zinowiewa, dyktatora Czerwonej Cytadeli (Piotrogrodu) czy Krasina lub Radka - wszyscy z nich są Żydam. Przewaga Żydów w sowieckich instytucjach jest jeszcze bardziej zdumiewająca. I prominentny, jeśli w istocie nie zasadniczy udział w systemie terroru stosowanego przez Nadzwyczajną Komisję do Zwalczania Kontrrewolucji (Czeka) biorą Żydzi, a w niektórych przypadkach także Żydówki.

Nie trzeba chyba dodawać, że najsilniejsze uczucia rewanżu zostały wzbudzone w sercach rdzennego narodu rosyjskiego.

Dawid R. Francis, ambasador Stanów Zjednoczonych w Rosji ostrzegał w depeszy do Waszyngtonu ze stycznia 1918:
"Tutejsi przywódcy bolszewiccy, z których większość jest Żydami i 90 proc. których to byli emigranci, nie dbają wiele o Rosję czy inny kraj, lecz są internacjonalistami i usiłują rozpocząć ogólnoświatową rewolucję społeczną."

Ambasador Holandii w Rosji, Oudendyke, poczynił kilka miesięcy później bardzo podobne spostrzeżenie:
"Pomimo, że bolszewizm jest prawie nierozwinięty, jest on zawiązany po to, aby rozpowszechniać się w tej czy innej formie w Europie i na całym świecie, gdyż jest on organizowany i napędzany przez Żydów, którzy nie mają żadnej narodowości, i których jedynym celem jest niszczenie istniejącego porządku rzeczy dla [ustanowienia] ich własnego, ostatecznego porządku.(15)

"Bolszewicka rewolucja", głosiła w 1920 r. gazeta czołowej amerykańskiej gminy żydowskiej
"było głównie wyprodukowanie żydowskiego myślenia, żydowskiego niezadowolenia, żydowskiego wysiłku w kierunku rekonstrukcji".(16)

Jako wyraz swego radykalnie anty-nacjonalistycznego charakteru, ledwie co raczkujący rząd sowiecki wydał w kilka miesięcy po przejęciu władzy, że antysemityzm jest teraz w Rosji zbrodnią. Nowy komunistyczny reżim stał się w ten sposób pierwszym w świecie rządem surowo karzącym za uczucia anty-żydowskie.(17) Sowieccy przedstawiciele oczywiście traktowali takie środki za niezbędne. Amerykańsko-żydowski wykładowca Frank Golder na podstawie swoich uważnych obserwacji podczas dłuższego pobytu w Rosji donosił w 1925 r., że "ponieważ tak wielu sowieckich przywódców jest Żydami, antysemityzm [w Rosji] zyskuje na sile, szczególnie w armii [oraz] wśród starszej i nowszej inteligencji, która została zepchnięta na margines przez synów Izraela".(18)



        www.lechaim.ru


Poglądy historyków

Podsumowując sytuację w tamtym czasie, izraelski historyk Louis Rapoport pisze:(19)
Bezpośrednio po rewolucji [bolszewickiej] wielu Żydów okazywało euforię z powodu ich wysokiej nadreprezentacji w nowym rządzie. Pierwsze Politbiuro Lenina było zdominowane przez ludzi pochodzenia żydowskiego.

Pod rządami Lenina Żydzi zaangażowali się we wszystkie aspekty Rewolucji, włącznie z najbrudniejszymi zajęciami. Pomimo komunistycznych zapewnień o wykorzenieniu antysemityzmu, upowszechniał się on szybko po Rewolucji. - częściowo z powodu widocznego opanowania sowieckiej administracji przez zbyt wielu Żydów, jak również wskutek traumatyzujących, nieludzkich środków, za pomocą których dokonywano sowietyzacji. Historyk Salo Baron zauważył, że do bolszewickiej tajnej policji, Czeka, przystąpiła ogromnie dysproporcjonalna liczba Żydów. I wielu z tych, którzy wpadli w sidła Czeka zostało zastrzelonych przez żydowskich śledczych.

Zbiorowe kierownictwo, które pojawiło się w ostatnich dniach gdy umierał Lenin było realizowane po przewodnictwem Żyda Zinowiewa, trywialnego w mowie, dość prymitywnego duchowo Adonisa o kręconych włosach, którego próżność nie znała ponoć miary.

"Każdy, kto miał nieszczęście wpaść w ręce Czeka, pisał żydowski historyk Leonard Schapiro "stał wobec wielkiej szansy znalezienia się w stanie konfrontacji i bycia zastrzelonym przez żydowskiego śledczego.(20) Na Ukrainie "Żydzi stanowili blisko 80 proc. rejestrowanych agentów Czeka" stwierdza W. Bruce Lincoln, amerykański profesor historii rosyjskiej.(21) (Sowiecka tajna policja, znana początkowo jako Czeka, lub WCzeka, nosiła później nazwy GPU, OGPU, NKWD, MWD i KGB).

W świetle tego wszystkiego nie powinno nikogo dziwić, że Jakow M. Jurowski, dowódca bolszewickiego plutonu egzekucyjnego, który dokonał mordu na carze i jego rodzinie, był Żydem, podobnie jak Swierdłow, sowiecki prominent, który wraz z Leninem złożył podpis pod rozkazem egzekucji.(22)

Igor Szafarewicz, światowej sławy rosyjski matematyk ostro krytykował rolę Żydów w doprowadzeniu do upadku monarchii Romanowów i ustanowieniu w jego kraju rządów komunistycznych. Szafarewicz był czołowym dysydentem podczas ostatniej dekady rządów komunistycznych. Jako znany działacz na rzecz praw człowieka, był on członkiem-założycielem Komitetu na rzecz Obrony Praw Człowieka w ZSRR.

W swojej książce "Rusofobia", napisanej na 10 lat przez załamaniem się systemu komunistycznego, stwierdzał on, że Żydzi byli "zdumiewająco liczni w składzie osobowym tajnej policji bolszewickiej. Charakterystyczna żydowskość bolszewickich egzekutorów - napisał Szafarewicz - jest najsilniej widoczna w egzekucji dokonanej na Mikołaju II.(23)
"To rytualne działanie symbolizowało koniec ery rosyjskiej historii, tak, że może być porównywane jedynie ze straceniem Karola I w Anglii lub Ludwika XVI we Francji. Mogłoby wydawać się, że przedstawiciele nieznacznej liczebnie mniejszości etnicznej powinny trzymać się tak daleko, jak to tylko możliwe do tego bolesnego działania, który będzie długo jeszcze pobrzmiewał w całej historii. A jakie nazwiska napotykamy? Egzekucja była osobiście nadzorowana przez Jakowa Jurowskiego, który zastrzelił cara; przewodniczącym miejscowego Sowietu był Biełobrodow (Weisbart), osobą odpowiedzialną za ogólną administrację w Jekaterynburgu był Szaja Gołoszczekin. By zamknąć tę symboliczną scenę, na ścianie pomieszczenia, w którym dokonano egzekucji, wypisany został cytat z poematu Heinego (napisany po niemiecku) o królu Baltazarze, który dopuścił się obrazy Jehowy i został za tę obrazę uśmiercony.



Jakow M. Jurowski


Robert Wilton, zasłużony dziennikarz brytyjski przedstawił w swojej książce z 1920 r. podobną smutną ocenę:(24)
Cała historia bolszewizmu w Rosji jest bez wątpienia naznaczona piętnem obcej inwazji. Zabójstwo cara, z rozmysłem zaplanowana przez Żyda Świerdłowa (który dotarł do Rosji jako płatny agent niemiecki) i przeprowadzona przez Żydów Gołoszczekina, Syromołotowa, Saforowa, Wojkowa i Jurowskiego, nie jest aktem dokonanym przez naród rosyjski, ale przez obcych najeźdźców.


W walce o władzę, jaka wywiązała się po śmierci Lenina w 1924 r. zwycięzcą nad swoimi rywalami okazał się Stalin. Ostatecznie walka ta zakończyła się uśmierceniem niemal wszystkich prominentnych, zasłużonych przywódców bolszewickich - w ich liczbie Trockiego, Zinowiewa, Radka i Kamieniewa. Z upływem czasu, a szczególnie po roku 1928, udział Żydów na szczytach władzy sowieckiej i partii komunistycznej znacząco zmalał.



Przypisy (w jęz. ang):


1. Edvard Radzinsky, The Last Tsar (New York: Doubleday, 1992), pp. 327, 344-346.; Bill Keller, "Cult of the Last Czar," The New York Times, Nov. 21, 1990.

2. From an April 1935 entry in "Trotsky's Diary in Exile." Quoted in: Richard Pipes, The Russian Revolution (New York: Knopf, 1990), pp. 770, 787.; Robert K. Massie, Nicholas and Alexandra (New York: 1976), pp. 496-497.; E. Radzinksy, The Last Tsar (New York: Doubleday, 1992), pp. 325-326.; Ronald W. Clark, Lenin (New York: 1988), pp. 349-350.

3. On Wilton and his career in Russia, see: Phillip Knightley, The First Casualty (Harcourt Brace Jovanovich, 1976), pp. 141-142, 144-146, 151-152, 159, 162, 169, and, Anthony Summers and Tom Mangold, The File on the Tsar (New York: Harper and Row, 1976), pp. 102-104, 176.

4. AP dispatch from Moscow, Toronto Star, Sept. 26, 1991, p. A2.; Similarly, a 1992 survey found that one-fourth of people in the republics of Belarus (White Russia) and Uzbekistan favored deporting all Jews to a special Jewish region in Russian Siberia. "Survey Finds Anti-Semitism on Rise in Ex-Soviet Lands," Los Angeles Times, June 12, 1992, p. A4.

5. At the turn of the century, Jews made up 4.2 percent of the population of the Russian Empire. Richard Pipes, The Russian Revolution (New York: 1990), p. 55 (fn.).
By comparison, in the United States today, Jews make up less than three percent of the total population (according to the most authoritative estimates).

6. See individual entries in: H. Shukman, ed., The Blackwell Encyclopedia of the Russian Revolution (Oxford: 1988), and in: G. Wigoder, ed., Dictionary of Jewish Biography (New York: Simon and Schuster, 1991).
The prominent Jewish role in Russia's pre-1914 revolutionary underground, and in the early Soviet regime, is likewise confirmed in: Stanley Rothman and S. Robert Lichter, Roots of Radicalism (New York: Oxford, 1982), pp. 92-94.
In 1918, the Bolshevik Party's Central Committee had 15 members. German scholar Herman Fehst -- citing published Soviet records -- reported in his useful 1934 study that of six of these 15 were Jews. Herman Fehst, Bolschewismus und Judentum: Das jüdische Element in der Führerschaft des Bolschewismus (Berlin: 1934), pp. 68-72.; Robert Wilton, though, reported that in 1918 the Central Committee of the Bolshevik party had twelve members, of whom nine were of Jewish origin and three were of Russian ancestry. R. Wilton, The Last Days of the Romanovs (IHR, 1993), p. 185.

7. After years of official suppression, this fact was acknowledged in 1991 in the Moscow weekly Ogonyok. See: Jewish Chronicle (London), July 16, 1991.; See also: Letter by L. Horwitz in The New York Times, Aug. 5, 1992, which cites information from the Russian journal "Native Land Archives."; "Lenin's Lineage?"'Jewish,' Claims Moscow News," Forward (New York City), Feb. 28, 1992, pp. 1, 3.; M. Checinski, Jerusalem Post (weekly international edition), Jan. 26, 1991, p. 9.

8. Richard Pipes, The Russian Revolution (New York: Knopf, 1990), p. 352.

9. Harrison E. Salisbury, Black Night, White Snow: Russia's Revolutions, 1905-1917 (Doubleday, 1978), p. 475.; William H. Chamberlin, The Russian Revolution (Princeton Univ. Press, 1987), vol. 1, pp. 291-292.; Herman Fehst, Bolschewismus und Judentum: Das jüdische Element in der Führerschaft des Bolschewismus (Berlin: 1934), pp. 42-43.; P. N. Pospelov, ed., Vladimir Ilyich Lenin: A Biography (Moscow: Progress, 1966), pp. 318-319.
This meeting was held on October 10 (old style, Julian calendar), and on October 23 (new style). The six Jews who took part were: Uritsky, Trotsky, Kamenev, Zinoviev, Sverdlov and Soklonikov.
The Bolsheviks seized power in Petersburg on October 25 (old style) -- hence the reference to the "Great October Revolution" -- which is November 7 (new style).

10. William H. Chamberlin, The Russian Revolution (1987), vol. 1, p. 292.; H. E. Salisbury, Black Night, White Snow: Russia's Revolutions, 1905-1917 (1978), p. 475.

11. W. H. Chamberlin, The Russian Revolution, vol. 1, pp. 274, 299, 302, 306.; Alan Moorehead, The Russian Revolution (New York: 1965), pp. 235, 238, 242, 243, 245.; H. Fehst, Bolschewismus und Judentum (Berlin: 1934), pp. 44, 45.

12. H. E. Salisbury, Black Night, White Snow: Russia's Revolutions, 1905-1917 (1978), p. 479-480.; Dmitri Volkogonov, Stalin: Triumph and Tragedy (New York: Grove Weidenfeld, 1991), pp. 27-28, 32.; P. N. Pospelov, ed., Vladimir Ilyich Lenin: A Biography (Moscow: Progress, 1966), pp. 319-320.

13. "Zionism versus Bolshevism: A struggle for the soul of the Jewish people," Illustrated Sunday Herald (London), February 8, 1920. Facsimile reprint in: William Grimstad, The Six Million Reconsidered (1979), p. 124. (At the time this essay was published, Churchill was serving as minister of war and air.)

14. David R. Francis, Russia from the American Embassy (New York: 1921), p. 214.

15. Foreign Relations of the United States -- 1918 -- Russia, Vol. 1 (Washington, DC: 1931), pp. 678-679.

16. American Hebrew (New York), Sept. 1920. Quoted in: Nathan Glazer and Daniel Patrick Moynihan, Beyond the Melting Pot (Cambridge, Mass.: 1963), p. 268.

17. C. Jacobson, "Jews in the USSR" in: American Review on the Soviet Union, August 1945, p. 52.; Avtandil Rukhadze, Jews in the USSR: Figures, Facts, Comment (Moscow: Novosti, 1978), pp. 10-11.

18. T. Emmons and B. M. Patenaude, eds., War, Revolution and Peace in Russia: The Passages of Frank Golder, 1913-1927 (Stanford: Hoover Institution, 1992), pp. 320, 139, 317.

19. Louis Rapoport, Stalin's War Against the Jews (New York: Free Press, 1990), pp. 30, 31, 37. See also pp. 43, 44, 45, 49, 50.

20. Quoted in: Salo Baron, The Russian Jews Under Tsars and Soviets (New York: 1976), pp. 170, 392 (n. 4).

21. The Atlantic, Sept. 1991, p. 14.;
In 1919, three-quarters of the Cheka staff in Kiev were Jews, who were careful to spare fellow Jews. By order, the Cheka took few Jewish hostages. R. Pipes, The Russian Revolution (1990), p. 824.; Israeli historian Louis Rapoport also confirms the dominant role played by Jews in the Soviet secret police throughout the 1920s and 1930s. L. Rapoport, Stalin's War Against the Jews (New York: 1990), pp. 30-31, 43-45, 49-50.

22. E. Radzinsky, The Last Tsar (1992), pp. 244, 303-304.; Bill Keller, "Cult of the Last Czar," The New York Times, Nov. 21, 1990.; See also: W. H. Chamberlin, The Russian Revolution, vol. 2, p. 90.

23. Quoted in: The New Republic, Feb. 5, 1990, pp. 30 ff.; Because of the alleged anti-Semitism of Russophobia, in July 1992 Shafarevich was asked by the National Academy of Sciences (Washington, DC) to resign as an associate member of that prestigious body.

24. R. Wilton, The Last Days of the Romanovs (1993), p. 148.


Mark Weber urodzony w Portland, Oregon. Studiował historię na Uniwersytecie Stanu Illinois (Chicago), Uniwersytecie Munich, Uniwersytecie Stanu Portland oraz Uniwersytecie Stanu Indiana (M.A., 1977).



______________________

Patrz także:
Udział Żydów we władzach Rewolucji Bolszewickiej, niepoprawni.pl


dodajdo.com

1 komentarz:

  1. I enjoy, lead to I discovered exactly what I used to be looking for.
    You have ended my 4 day lengthy hunt! God Bless you man.
    Have a nice day. Bye
    my website - izotope ozone 5

    OdpowiedzUsuń