wtorek, 22 kwietnia 2014

Grzegorz Braun: Europa Środkowa jako niemiecko-rosyjskie kondominium pod żydowskim zarządem powierniczym



Grzegorz Braun o Europie środkowej jako kondominium



dodajdo.com

4 komentarze:

  1. to kondominium to zgoda - ale z tym Żydowskim zarządem... bez jaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdaję sobie sprawę, że teza o wzmiankowanym zarządzie powierniczym jest w tym miejscu cokolwiek gołosłowna. Trzeba jednak pamiętać, że koncepcje takie pojawiły się już faktycznie w okresie zbliżonym do początku I wojny światowej w postaci planu stworzenia tzw. Judeopolonii. Po drugie - nie można zapominać, że działają od dawna w Polsce i poza nią zinstytucjonalizowane ekspozytury wpływu zainteresowane takim kierunkiem rozwoju sytuacji np. w postaci Fundacji Batorego, czy Instytut Wiedzy o Człowieku w Wiedniu. Wreszcie po trzecie - nie wiemy tak dokładnie - jakie działania już podjęto i będzie podejmować się w przyszłości, ażeby doprowadzić w Polsce do takiego przeciwstawienia sobie jednych Polaków drugim, ażeby stworzyć takie warunki do rozpadu państwa, jakie obserwujemy dzisiaj na Ukrainie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na Ukrainie mamy do czynieniaz rozbieżnością interesów zachodnich i wschodnich prowincji. Pozatym jest tambadzo liczebna mniejszość rosyjska więc sytuacja jest calkowicie neprzystawalna.
    Ta judeopolonia to niezły żart - coś równie bzdurnego jak "protokoły mędrców syjonu".

    OdpowiedzUsuń
  4. Cytuję z Wikipedia:

    Federacja Wschodnioeuropejska
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Federacja_Wschodnioeuropejska

    Federacja Wschodnioeuropejska (niem. Osteuropäischer Staatenbund[1]) – projekt polityczny sformułowany przez środowisko niemieckich Żydów syjonistów, przedstawiony przez Maxa Bodenheimera mający na celu utworzenie przez Niemcy organizmu politycznego na ziemiach zaboru rosyjskiego po spodziewanym zwycięstwie w I wojnie światowej, w ramach zamierzonego przez nich tworzenia Mitteleuropy.

    W sierpniu 1914 r. Max Bodenheimer zgłosił władzom niemieckim koncepcję utworzenia państwa, obejmującego swym zasięgiem przeważające obszary Polski przedrozbiorowej. Leżąca między Bałtykiem a Morzem Czarnym Federacja miała stanowić kordon sanitarny między Niemcami a Rosją. Choć teoretycznie wszystkie grupy etniczne Federacji miały mieć zapewnioną autonomię, Bodenheimer dodał, iż Polacy (8 milionów) mieli być „zrównoważeni” przez inne narody – Ukraińców (4 miliony), Białorusinów (4 miliony) oraz Litwinów, Łotyszów i Estończyków (3,5 miliona). Żydzi (6 milionów) oraz Niemcy (1,8 miliona) mieli mieć głos rozstrzygający („przechylać szale wagi”)[2].

    Bodenheim zyskał początkowo poparcie grupy działaczy syjonistycznych w Berlinie i założył z nimi 17 sierpnia 1914 Komitet Wyzwolenia Żydów Rosyjskich (Komitee zur Befreiung der russischen Juden)[3].

    Inicjatywa spotkała się początkowo z dobrym przyjęciem ze strony władz w Berlinie, wkrótce jednak okazało się, że Niemcy nie podchodzą do propozycji poważnie. Od Ministerstwa Spraw Zagranicznych kontakty z Bodenheimerem przejął Sztab Generalny i referent polityczny do spraw wschodnich Bogdan Hutten-Czapski, który miał za zadanie wspomaganie ewentualnego powstania antyrosyjskiego. Bez porozumienia z Bodenheimerem Hutten-Czapski przygotował ulotki wzywające Żydów zaboru rosyjskiego do powstania przeciw Rosjanom[4]. Koncepcja ostatecznie nie uzyskała poparcia Niemiec, które były bardziej zainteresowane utworzeniem w regionie marionetkowych państw pod zarządem czysto niemieckim (zob. Mitteleuropa).

    Kontakty Komitetu z władzami w Berlinie były przedmiotem ostrych sporów wewnątrz ruchu syjonistycznego. Wobec wzrastającej krytyki Max Bodenheimer został zmuszony do ustąpienia z funkcji pełnionej w Żydowskim Funduszu Narodowym.

    W jedynym, jak dotąd, polskim opracowaniu książkowym[5] poświęconym temu projektowi politycznemu, jego autor dr Andrzej Leszek Szcześniak użył określenia „Judeopolonia”.
    (koniec cytatu)

    P.S. W przeciwieństwie do tzw. "potokołów mędrców syjonu", nie udało się jakoś dotąd nikomu przypisać autorstwa projektu Federacji Wschodnioeuropejskiej carskiej ochranie.

    Polecam także:
    Shimon Peres patrzy na Dniepr, a widzi... Jordan
    http://suwerennosc.blogspot.com/2014/02/shimon-peres-patrzy-na-dniepr-widzi.html

    OdpowiedzUsuń